Przez meningokoki stracił nogi. Mimo to wspiął się na Mount Everest.
3 min czytania
Andrea Lanfri w wieku 29 lat trafił do szpitala z powodu sepsy i zapalenia opon mózgowo – rdzeniowych wywołanych przez meningokoki. Hospitalizacja Andrea trwała siedem miesięcy, a jego stan był tak ciężki, że lekarze zmuszeni byli amputować mu obie nogi poniżej kolan i siedem palców u rąk. Andrea jednak nie poddał się i nie zrezygnował ze swoich pasji, wśród których była m.in. wspinaczka górska. Dzięki determinacji zapisał się w księdze rekordów Guinnessa, jako pierwsza osoba po wielokrotnej amputacji, zarówno
w zakresie nóg, jak i rąk, która wspięła się na najwyższy szczyt świata. To nie koniec niezwykłych osiągnięć Andrea. Został on również rekordzistą wśród osób niepełnosprawnych w najszybszym biegu na dużej wysokości.
NP-PL-MNU-STBD-240011, lipiec 2024